Dawno Temu Blask

 Dawno Temu Blask

Guy Gavriel Kay

    "Dawno Temu Blask" to przepięknie wydana książka. Na wyklejkach umieszczone są ryciny przedstawiające miasta oraz mapa krainy, o których mowa jest w książce. Czcionka ma dobrze dobrany rozmiar, dzięki czemu czyta się szybko. Dodatkowo na samym początku książki znajduje się spis postaci wraz z powiązaniami między nimi, dzięki czemu, czytelnik bardzo łatwo może przypomnieć sobie, kim jest dany bohater. Dbałość o szczegóły mnie zachwyciła i sprawiła, że czytanie stało się jeszcze przyjemniejsze. 
    Główny bohater to Guidanio Cerra uczeń elitarnej szkoły, który podjął służbę na dworze "Bestii" Uberta z Mylazji. Nie spodziewa się, że wkrótce pozna potężnych ludzi swoich czasów oraz że jego życie ogromnie się zmieni. Historia świata, który zna zmienia swój bieg od momentu, kiedy na schodach prowadzących do komnaty "Bestii" dostrzega Adrię Ripoli. Misja, której realizacji podjęła się dziewczyna zaburzy dotychczasowy porządek ich świata. Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów. Autor przy przedstawieniu postaci mówi wprost zarówno o wadach, jak i zaletach, czasami wyprzedzając fakty z ich życia, co stanowi ciekawy zabieg. Początkowo myślałam, że takie wybieganie w przyszłość będzie mnie irytować, jednak miło się zaskoczyłam. Nie przeszkadzały mi, jedynie budziły moją ciekawość, zainteresowanie i apetyt na więcej. Czytanie nie szło mi super szybko, jednak liczne zwroty akcji, intrygi oraz konkurencja między Falco i Teobaldo sprawiły, że sięgałam po książkę z uśmiechem i chęcią jak najszybszego poznania dalszych losów bohaterów. Opisana historia ma wiele płaszczyzn i perspektyw. Bardzo podoba mi się świat wykreowany na potrzeby książki oraz bohaterowie, ich sposób myślenia, strategia działań oraz zmiany jakie zachodzą w nich w trakcie rozwijania się akcji. Jedynym niewielkim minusem dla mnie jest przeskok między narracją pierwszoosobową a trzecioosobową, który początkowo wybijał mnie z rytmu. Później, kiedy przyzwyczaiłam się do stylu pisania autora, nie rzucało się to przejście już tak bardzo w oczy. 
    Ogromnie podobał mi się ton, w jakim została napisana ta historia. Łączy w sobie cechy baśni oraz opowieści o konkretnym okresie w życiu Guidanio, który ukształtował go i nadał kierunek jego życiu. Bawiłam się świetnie podczas lektury. Sięgając po ten tytuł nie spodziewałam się, że wywoła we mnie aż takie emocje. Książka to w większości opowieść z dodatkiem niewielkiej liczby dialogów, jednak absolutnie nie przeszkadza to w lekturze oraz poznaniu bohaterów. 
    Podsumowując, bawiłam się świetnie i żałuję, że nie mogę ponowie przeczytać tej książki po raz pierwszy. Styl pisania autora, jak i stworzony przez niego świat bardzo przypadły mi do gustu, więc wiem, że nie jest to ostatnie książka pióra autora, którą przeczytałam. Serdecznie Wam ją polecam, zwłaszcza teraz na nadchodzące coraz szybciej wieczory. Jest to chyba najlepsza książka jaką czytałam w tym roku.
OCENA 5/5

                                                                                                Natalia, Lubię To Czytam






Komentarze

Popularne posty