Do ostatniej kropli krwi
Do ostatniej kropli krwi
Monika Cieluch
On i Ona. Dwa różne światy. Dwie różne osobowości. Skrajne zainteresowania, style życia. Kobieta równie wyjątkowa jak jej imię. Jej wygląd przeczy charakterowi, ponieważ kruchość i delikatność zewnętrznej powłoki zaprzecza silnemu charakterowi, samozaparciu i uporowi. Leo i Nasturcja spotykają się w dość niecodziennych i krępujących dla mężczyzny warunkach. Ktoś, kto nigdy nie miał styczności z profesjonalną sesją fotograficzną, po raz pierwszy może czuć się skrępowanym i zakłopotanym, kiedy staje po drugiej stronie obiektywu. Leo jest wyjątkowo twardym zawodnikiem. Wierzcie mi, słowo "zawodnik" ma tutaj kluczowe znaczenie.
Powiedzieć o aktualnej sytuacji życiowej mężczyzny, że nie jest łatwa, to jak nie powiedzieć nic. Przeszłość upomina się o niego coraz głośniej, zaciskając się na jego codzienności niczym pętla. Spotkanie z Nasturcją początkowo wcale nie zrobiło na nim oszałamiającego wrażenia. Jego życie z trudnego etapu przeszło w stan większej wolności, ale trud pozostał. Odwaga i pewność kobiety imponują mu, ale stanowią też barierę, która momentami jest dla niego nie do przeskoczenia. Walka z samym sobą nie jest dla Lea nowością, jednak walka z przeszłością, jest momentami ponad siły.
"Do ostatniej kropli krwi" to książka, która zaskakuje. Relacja łącząca bohaterów nie należy do łatwych. Ciągłe wzloty i upadki, zmiany tempa, zwroty akcji nie pozwalają się nudzić. Autorka żongluje emocjami bohaterów i Czytelnika, sprawiając, że książkę czyta się bardzo szybko i z rosnącą ciekawością. Zakończenie jest bardzo dynamiczne, trzyma w napięciu i nie pozwala przerwać czytania ani na chwilę. Żałuję, że Autorka postanowiła skorzystać z przeskoku czasowego, ponieważ ta brakująca część mogłaby być bardzo ciekawa. Drobne niuanse dnia codziennego składają się na spójny obraz, którego ramy mocno osadzone są w przeszłości. Czy bohaterowie znajdą w sobie siłę, aby ruszyć razem ku wspólnej przyszłości? Przekonacie się sięgając po książkę "Do ostatniej kropli krwi". Serdecznie polecam!
OCENA 4,5/5
Lubię To Czytam
Mam tę książkę w planach. Bardzo ładne zdjęcie, róż dodaje mu uroku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń