Król Grzechu

                             Król Grzechu

Ludka Skrzydlewska

               Las Vegas to miasto, gdzie wszystko jest możliwe a marzenia się spełniają. Miasto świateł, kasyn i niekończącej się zabawy. Imprezy są na każdym kroku, a na twarzach imprezowiczów gości  szeroki uśmiech. Beztroska wygląda z każdej strony. Bardzo łatwo stać się niewidzialnym w tym głośnym świecie. Znacznie więcej można ukryć w cieniu, znacznie więcej pozostaje niezauważone przez tłumy. Każdy chce się bawić, nie patrzy na ciemniejszą stronę życia w Las Vegas.
              Dla Dani pobyt w tym mieście nie jest niczym przyjemnym. Cel jej podróży bardzo różni się od chęci dobrej zabawy. Przedstawione miasto stało się miejscem zniknięcia jej ukochanej kuzynki Vi. Obiecała pomóc Robowi w odnalezieniu jego siostry i ma zamiar dotrzymać danego słowa. Pobyt i praca w The Queen ma jej pomóc w odtworzeniu życia kuzynki w tym mieście, które kojarzy się wszystkim z grzechem i rozpustą. Praca w nocnym klubie nie jest spełnieniem marzeń młodej kobiety, jednak zaciska zęby i robi wszystko, aby odnaleźć ślad po kuzynce. Nie pomaga jej fakt, że przystojny King zainteresował się nią, a przebywanie w jego towarzystwie rozprasza Dani, nie pozwala się skupić na wyznaczonym zadaniu. Toczy się gra o wysoką stawkę, a główni bohaterowie nie są jedynymi, którzy mają coś do ukrycia. Wielu ludzi jest w jakiś sposób powiązanych z tą sprawą i woleliby, aby ich nazwiska nigdy nie zostało z nią powiązane. W tej sprawie więcej jest pytań niż odpowiedzi. Śledztwo Dani i Kinga odsłoni przed nimi mroczne sekrety, tego na pozór pięknego i beztroskiego miasta. Muszą zmierzyć się z własnymi sekretami oraz ukrywającymi się dotąd w cieniu, mrocznymi sekretami Las Vegas.
             Ludka Skrzydlewska zaskakuje. Połączenie płomiennego romansu z trzymającym w napięciu kryminałem, czyta się jednym tchem. Pomysł na fabułę jest świetny, a akcja bardzo dobrze zaplanowane i rozłożona w czasie. Wątki łączą się ze sobą bardzo spójnie dając bardzo dobry obraz całości. Książkę czyta się bardzo szybko, jednym tchem. Z Dani nie można się nudzić, jej pomysły są zdumiewające. King jest jej głosem rozsądku, jednak momentami ulega jej szaleństwu. Książka bardzo mi się podobała. Serdecznie polecam!
OCENA 5/5

                                                                                                            Lubię To Czytam



Komentarze

Popularne posty