Kochanie, nie rań mnie

                      Kochanie, nie rań mnie

Karolina Wasilewska

         Wybór własnej ścieżki życiowej jest bardzo trudny. Mając niewielkie doświadczenie życiowe trudnym, wręcz niemożliwym wydaje się wybór własnej drogi. Melody jest bardzo cichą i spokojną młodą kobietą, stłamszoną przez swoich biskich. Każdy jej dzień od dnia narodzin jest już zaplanowany, a dziewczyna nie ma innej możliwości niż wypełniać polecenia. Każda próba buntu zostaje stłumiona w zarodku. Studia prawnicze nie dawały jej satysfakcji i utwierdziły ją w przekonaniu, że nie chce podążać śladami matki oraz dziadka. 
               Mimo, iż Melody jest dorosłą kobietą, wciąż siedzi w niej mała dziewczynka, która potrzebuje miłości, zrozumienia i akceptacji matki i dziadka. Ciągłe odrzucane jej, brak zrozumienia dla jej wrażliwości stwarzają ogromny mur między członkami rodziny. Przypadkowo spotkany pod klubem mężczyzna staje się ogniwem zapalnym do zmian w życiu byłej studentki. Po powrocie na łono rodziny, Melody zauważa pewne różnice, których nie dostrzegała wcześniej. Niedopowiedzenia, niedomówienia, przemilczanie wątpliwości coraz bardziej ciążą na rodzinnych relacjach. Młoda pani prawnik odkrywa, że jej bliscy mają tajemnice, które bardzo im ciążą, jednak robią wszystko, aby utrzymać je w cieniu. 
              "Kochanie, nie rań mnie" jest debiutem literackim Autorki. Książkę czyta się całkiem sprawnie i szybko. Jeśli chodzi o pomysł na fabułę, to ciężko ocenić mi całościowo, ponieważ przez cały czas Czytelnik ma świadomość tajemnicy, niedomówień, jednak nic, albo prawie nic nie jest zdradzone. Ta część jest bardzo mocno wprowadzająca. Skupia się na Melody, jej uczuciach i emocjach, życiu miłosnym, jednak to co najważniejsze mam wrażenie, że zostało zepchnięte na dalszy plan. Stopniowanie napięcia jest ciekawe do pewnego momentu, jeśli jednak Czytelnik nie znajduje odpowiedzi na nurtujące go pytania, zaczyna odczuwać frustrację. Szkoda, że chociaż część zagadki się nie wyjaśniła. Rhys natomiast jest bardzo tajemniczym, mrocznym bohaterem, który łamie wszelkie schematy postępowania. Ma własne zasady według których postępuje i nic nie umknie jego uwadze. 
              Jestem bardzo ciekawa kolejnej części, ponieważ zastanawiam się, jak wielką tajemnicę ma matka i dziadek Melody i pilnują aby nic nie wyszło na jaw.
OCENA 3,5/5

                                                                                                                      Lubię To Czytam



Komentarze

Popularne posty