Amantes
Amantes
Katarzyna Grzegrzółka
Powrót do rzeczywistości po podróży poślubnej nie jest łatwy, jednakże pozwala na powrót do starych obowiązków z nową lekkością. Młody policjant nie spodziewa się czekającego już za rogiem koszmaru. Jego świeżo poślubiona żona znika bez śladu, a on mimo swojej profesji nie wie, w jaki sposób powinien postępować.
Z której strony nadeszło zagrożenie? Czy Agnieszka jest bezpieczna? Czy powinien zaufać kolegom z pracy i powiedzieć im o tym, co się stało, czy działać na własną rękę? I co wspólnego ze zniknięciem jego żony ma sprawa rodziny Domańskich? Młody gubi się w domysłach, jednak zdaje się, że każda z obranych przez niego dróg prowadzi wprost w ramiona tragedii.
"Amantes" to pierwsza książka autorki, którą miałam możliwość przeczytać. Dotychczas nie znałam ekipy komisarza Jana Burego. Bardzo szybko moją uwag zwrócił fakt różnic między bohaterami, a raczej ich brak. Postacie są do siebie podobne, zdecydowanie brakuje ich zróżnicowania pod względem charakterów. Autorce udało się wciągnąć mnie w wir opisywanych wydarzeń i nie mogłam doczekać się, kiedy poznamy rozwiązanie zagadki. Młody niejednokrotnie budził we mnie zniecierpliwienie i drażliwość ze względu na podejmowane przez siebie decyzje.
Autorka sięga po mocno obrazowe opisy poszczególnych scen i nie boi się pokazania czytelnikowi tej bardziej mrocznej i brutalniejszej części tej historii. Trzyma w napięciu od początku do końca, umiejętnie wpływając na emocje odbiorców.
Nie do końca polubiłam się ze stylem pisania autorki. Nie jestem w pełni przekonana, z czego to wynika, jednak nie była to przygoda pełna zrozumienia z mojej strony.
Jeśli chodzi natomiast o wątek kryminalny, to jestem jak najbardziej na tak. Nie mogę doczekać się rozwiązania zagadki, ponieważ "Amantes" ma otwarte zakończenia i na rozwiązanie sprawy autorka każe czekać nam aż do następnej części. Podsumowując, książka podobała mi się i uważam, ż fajnie sprawdzi się na jesienne wieczory oraz dla poszukiwaczy mocniejszych wrażeń. Mam nadzieję, że kolejna książka ostatecznie przekona mnie do stylu pisania autorki.
OCENA 2,5/5
Natalia, Lubię To Czytam



Komentarze
Prześlij komentarz