Potwór z Damanor

Potwór z Damanor

                                                Wędrowcy Mestyrii Tom I

Martyna Goszczycka

        "Potwór z Damanor" to pierwsza część cyklu "Wędrowcy Mestyrii". Tajemnicza choroba, której etiologii nikt nie zna, a Ci, którzy mogliby teoretycznie pomóc, nie chcą mieszać się do sprawy. Irvette i Wallance wyruszają w podróż, która już na zawsze odmieni ich życia w sposób, o którym im się nawet nie śniło. Spotkanie z tajemniczym Potworem staje się zmienną, która odwróci ich życie o sto osiemdziesiąt stopni. Ta przygoda jest dla nich ogromną próbą charakterów oraz siły do walki z przeciwnościami losu.
           Początkowo wydarzenia opisywane są w dwóch różnych gałęziach czasowych. Poznanie przeszłości tytułowego bohatera jest niesłychanie ważne i potrzebne do zrozumienia motywów jego działania i podejmowanych decyzji. Namir - tytułowy "Potwór" jest bohaterem niezwykle tajemniczym i mimo iż, Czytelnik poznaje jego przeszłość i niewielki wycinek teraźniejszości, wciąż stanowi on nie lada zagadkę do rozwiązania. Przeszłość kładzie się cieniem na teraźniejszości. Jest bowiem głównym czynnikiem, który zdecydował o losach i życiu Namira, jednakże on na początku nie miał wpływu na to, w jaki sposób doświadczy go los. Podczas czytania widoczny jest ogromny potencjał postaci, który mam nadzieję, w kolejnej części zostanie jeszcze bardziej rozwinięty i w pełni wykorzystany. Jeśli chodzi o pozostałych bohaterów są oni charakterystyczni w świecie stworzonym na potrzeby książki, jednak dla Czytelnika są momentami dość przewidywalni i łatwo rozczytać ich zachowanie. Pomysł na fabułę bardzo dobry, przemyślany i dobrze rozłożony w czasie. Liczne zwroty akcji pomagają w odpowiednim rozwinięciu tempa akcji. Klimat jest dość mroczny, jednak nie budzi u Czytelnika przygnębienia. Styl pisania Autorki spójny i przyjemny w odbiorze. Całość tej historii prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Momentami brakuje niewielkiej płynności między wątkami, jednak nie wpływa to mocno na odbiór czytanej treści. W łatwy sposób można również przewidzieć, jak potoczą się niektóre wątki, nie odbiera to absolutnie przyjemności z dalszego czytania. 
            "Potwór z Damanor" to książka, która mnie zaskoczyła. Czyta się ją z ogromnym zainteresowaniem i ciekawością co do dalszych losów bohaterów. Jest dopracowana i dobrze przemyślana. Z niecierpliwością czekam na kontynuację losów bohaterów. 
OCENA 4/5

                                                                                                                            Lubię To Czytam


 

Komentarze

Popularne posty