Jej słowa, jego czyny

                      Jej słowa, jego czyny

Agnieszka Malinowska

       Zastanawialiście się kiedyś nad moralnością mordercy? Co nim kieruje kiedy pociąga za spust, kiedy odbiera życie? Czy mordercy mają swoją etykę? Dlaczego taki zawód a nie inny? Takie pytania stawia sobie i społeczeństwu główna bohaterka książki "Jej słowa, jego czyny". Jest to nietuzinkowy motyw do książki, tym bardziej, że przedstawione pytania zdają się sobie wzajemnie przeczyć. Nikt z nas nigdy nad czymś takim się nie zastanawiał i nie  rozważał, jakimi zasadami kieruje się zabójca w swoim "fachu". Zuzanna to młoda kobieta, która nie boi się trudnych tematów. Podczas zajęć ze studentami skłania ich, aby patrzyli głębiej, nie tylko powierzchownie. Jej nowatorskie podejście zwraca uwagę pewnego mężczyzny, który zapragną poznać bliżej kobietę, która twierdzi, iż istnieje coś takiego, jak oralne morderstwo. 
           Opis książki bardzo mnie zaciekawił. Jak już wspomniałam, jest to bardzo ciekawy i niespotykany temat. Jeśli chodzi o jego realizację, to spodziewałam się znacznie większej liczy rozważań i argumentów "za" i "przeciw" przedstawianej tezie. Autorka skupiła się na budowaniu relacji między bohaterami, a nie na rozwijaniu jakże ciekawego tematu.  Większość książki jest spójna i następujące po sobie wydarzenia płynnie w siebie przechodzą. Wydarzenia, które doprowadzają do takiego zakończenia pojawiają się w zasadzie znikąd i nie pasują do wcześniej prezentowanej treści. Wygląda to troszkę, jakby nagle pojawiła się równoległa historia, która zajęła miejsce tej pierwszej, a Autorka nie umiała podjąć decyzji codo dalszego poprowadzenia akcji. Troszkę się to z sobą gryzie, ponieważ zaczynają pojawiać się przeskoki czasowe, w dialogach i pewne niedociągnięcia w przedstawionej akcji. Pomysł na zakończenie odświerzający, jednak szkoda, że Autorka mocniej nie zaakcentowała kulminacyjnego punktu wydarzeń. Mam wrażenie, że przeszedł on trochę bez odpowiednich fajerwerków, o które aż się prosił. Bohaterowie początkowo ciekawi, z czasem tracą na swojej wyrazistości. Styl pisania Autorki przyjemny w odbiorze. Przeszkadzają wcześniej wspomniane niedociągnięcia sam pomysł nie jest zły, a godny pochwały i dalszego rozbudowania.
OCENA 3/5

                                                                                                                            Lubię To Czytam




Komentarze

Popularne posty