Sentymentalna Bzdura

                               Sentymentalna Bzdura

Ludka Skrzydlewska

     "Sentymentalna Bzdura" jest debiutancką powieścią autorki. Książka ma bardzo ciekawą okładkę. Bardzo podoba mi się pomysł, z tytułami rozdziałów. Każdy z nich nawiązuje do emocji, myśli przewodniej, jaka towarzyszyła głównej bohaterce. Ta historia nie jest jak każda inna. Niesie ze sobą, mam wrażenie swego rodzaju przesłanie. Przypomina mi troszkę, historię o Kopciuszku, jednak ze znacznie bardziej skomplikowaną historią rodzinną. Podoba mi się konstrukcja bohaterów tej historii. Każdy z nich na swój sposób wyjątkowy i stanowi element dopełnienia tej historii. Bardzo fajnie zaplanowana i rozłożona w czasie akcja. Podoba mi się, swego rodzaju subtelność, delikatność konstruowanych zdań. Nie wszystko jest ostre, wyraźne i jasne. Bardzo szybko wciąga, przez co objętość przestaje mieć znaczenie. Po zakończeniu tej historii, wręcz miałam wrażenie, że skończyła się zbyt szybko. Emocje i przeżycia bohaterów zostały wyeksponowane w bardzo mądry sposób. Są ze sobą spójne i łączą się, wraz z każdym przeczytanym rozdziałem. Nie ma się wrażenia, że każdy nowy rozdział został odcięty grubą krechą od poprzedniego. Historia pozwala nam dojrzeć obraz rozbitej rodziny. I jak mogłaby się wydawać, tylko główna bohaterka nie wie, co się dzieje. Rodzice powinni być wsparciem i kochać swoje dzieci bezwarunkowo. Co w sytuacji, kiedy zamiast otoczyć ramionami i zapewnić poczucie bezpieczeństwa, odwracają się plecami? Relacje między rodzeństwem bywają różne. Ma przykładzie tej rodziny mamy to ukazane bardzo obrazowo. 

     Książkę czyta się bardzo płynnie i szybko. Dostarcza wielu wzruszeń. Wraz z pierwszymi stronami, może się wydawać, że jest jak każda inna, ale nie dajcie się zwieść pozorom. Podoba mi się pewien spokój bijący od tej historii. Mimo trudnych, traumatycznych wydarzeń, cały czas ma się wrażenie, że wszystko skończy się dobrze. Możemy obserwować zmiany jakie zachodzą w głównej bohaterce. Przeszłość stała się udziałem wydarzeń teraźniejszych. Pomoc i wsparcie nadchodzi nie z tej strony, z której początkowo oczekiwała. 

     Myślę, że książka jest udanym debiutem literackim. Troszeczkę mała czcionka, jednak uważam, że warto sięgnąć po tę historię.

OCENA 5/5

                                                                                                                  Lubię To Czytam